Brak wyników

Porady

27 stycznia 2020

NR 2 (Styczeń 2019)

Korzyści z jazdy rowerem elektrycznym

0 734

Rowery elektryczne – dotychczas traktowane jako nowinka techniczna – trafiają pod strzechy i zdobywają ogromną popularność na całym świecie, również wśród pasjonatów rekreacyjnej jazdy jednośladem. Nic dziwnego – perspektywa szybszego i łatwiejszego pokonywania dłuższych odległości na dwóch kółkach rozbudza wyobraźnię i skłania do zastanowienia, czy czasem nie warto porzucić tradycyjnego roweru na rzecz elektryka.

E-bike e-bike’owi nierówny

Czym jest rower elektryczny? Najprościej rzecz ujmując, jest to pojazd jednośladowy, który posiada silnik napędzany energią elektryczną, czerpaną z baterii. Rower taki jednak nie jedzie sam, całkowicie wyręczając nas z konieczności pedałowania, a jedynie wspomaga ten proces, ułatwiając start i stopniowo rozpędzając jednoślad do określonej prędkości.
Wątpliwości związane z przesiadką na rower elektryczny są całkowicie zrozumiałe dla osób, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia z takim pojazdem. Na rynku dostępne są bowiem dwa rodzaje rowerów elektrycznych:

  • konstrukcje gotowe, po których zakupie wystarczy naładować baterię i wyruszyć w trasę,
  • rowery konwertowane, czyli zestaw najważniejszych elementów (takich jak silnik, sterownik, bateria i ewentualnie czujniki), które samodzielnie montuje się na swoim dotychczasowym jednośladzie.

Gotowy rower elektryczny to bardzo wygodne rozwiązanie dla tych, którzy chcą od razu móc poruszać się jednośladem z napędem elektrycznym, jednak zazwyczaj nie mamy wpływu na to, jakie podzespoły zostaną zainstalowane w e-bike’u oraz zamykamy sobie możliwość jego późniejszej rozbudowy.
Z kolei przy rowerach konwertowanych na elektryczne samodzielnie decydujemy o każdym najmniejszym detalu naszego przyszłego e-bike’a (np. o mocy silnika lub pojemności baterii, która wpływa na zasięg jazdy) i montujemy elementy na swoim dotychczasowym, ulubionym jednośladzie – koszt jest zatem w takim przypadku znacznie mniejszy. Powinniśmy jednak posiadać przynajmniej odrobinę umiejętności manualnych oraz podstawową wiedzę techniczną, aby poprawnie złożyć działający rower elektryczny – całe szczęście, dokładne instrukcje znaleźć można w internecie.
Bez względu na to, którą ścieżką podąży początkujący e-rowerzysta, to w przypadku zarówno „gotowców”, jak i „składaków” ostatecznie i tak poruszamy się pojazdem określanym mianem e-bike’a. Co najważniejsze – aby móc nim jeździć po polskich drogach publicznych, rower elektryczny musi posiadać silnik o maksymalnej mocy 250 W, a jego maksymalna prędkość na wspomaganiu elektrycznym to 25 km/h.

Dlaczego warto przesiąść się na rower elektryczny?

W naszej branży mawiamy, że wystarczy jedna przejażdżka na e-bike’u, aby natychmiast sięgnąć po portfel i kupić własny rower elektryczny. Dla osób, które roztropniej podejmują decyzje zakupowe, przygotowaliśmy pięć powodów, dla których warto „przeprosić” swój tradycyjny jednoślad i przesiąść się na e-bike’a, stając się tym samym częścią szalejącej na świecie ekomobilnej rewolucji.

1. Rower elektryczny jest lepszy niż komunikacja miejska
Pierwszy argument, który przemawia za elektrykiem, najcelniej trafi do osób mieszkających w dużych aglomeracjach miejskich. Już teraz bowiem wielu z nas porusza się w mieście tradycyjnym jednośladem – na przykład jadąc do pracy. Dlaczego więc nie usprawnić tej rutynowej czynności, zmieniając rower na e-bike?
Mieszkaniec dużego miasta, który chce przemieścić się z punktu A do punktu B, ma do wyboru kilk...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ...i wiele więcej!
Sprawdź

Przypisy