Brak wyników

Ekwipunek

20 czerwca 2022

NR 9 (Czerwiec 2022)

SRAM Flight Attendant

0 361

Flight Attendant jest aktualnie najbardziej wyrafinowaną technologią do blokowania zawieszenia. Oprócz manualnie włączanych trybów „Open”, „Pedal” i blokady jest też automatyczny dla którego pracują liczne czujniki. Analizują obrót korbą, stopień ugięcia zawieszenia, nachylenia roweru w osi pionowej i wzdłużnej, a akcelerometry informują go o nierównościach terenu.

Ta zgraja danych pozwala zdecydować czy całkowicie otworzyć tłumienie i bez skrępowania pozwalać się uginać zawieszeniu, czy uruchomić tryb stłumiony korzystny przy pedałowaniu, czy wręcz zablokować pracę zawiechy. Oprócz regulacji poziomu tłumienia wolnej kompresji FA pozwala też regulować tendencje (Bias) tak, żeby użytkownik wymagający bezwzględnej efektywności mógł wybrać częściej blokujące się zawieszenie, a zwolennikowi komfortu i przyczepności żeby blokowało się rzadziej. SRAM już dziesięć lat temu rozwijał technologię elektrycznie sterowanych blokad dla Lapierra (oraz Ghosta i Haibike) pod nazwą e.I. Dziś się już nią nie chwali, ponieważ technologia ta była wyjątkowo nieudana, co wykazaliśmy w naszych testach. Głównym problemem było opóźnienie, z jakim zawieszenie się otwierało i z jakim się blokowało. W realu było tak, że tłumiki reagowały w ułamku sekundy, ale następowało to zupełnie nie wtedy, kiedy było potrzebne, i najczęściej na nierównościach trzęsło, a na podjazdach wahacz uginał się pod wpływem pedałowania jak szalony.

Opis

Nowy elektroniczny system jest bezprzewodowy, ma całkiem inną architekturę oraz wzbogacono go o niezwykle ważny czujnik umieszczony w osi suportu. Informuje on o tym, czy użytkownik pedałuje, czy zjeżdża, czy też podjeżdża. Głównym zawiadowcą Flight Attendenta jest spory czujnik umieszczony z tyłu prawej goleni widelca. Niezbyt duże gumowane przełączniki decydują o wyborze opcji manualnej, automatycznej, trybie wymuszonym, poziomie tłumienia LSC osobno w damperze i widelcu, tendencji działania (Bias) oraz uruchomieniu trybu uwalniającego od blokad i sygnalizują tryb bezpieczny, kiedy w bateriach AXS zabraknie prądu. Każda z wymienionych opcji i trybów działania sygnalizowana jest innym kolorem świecących ledów. Początkowo jest to konfundujące, bo nie każdy rozróżnia turkusowy od niebieskiego i pomarańcz od czerwieni. Wystający do tyłu goleni metalowy zespół ma wpiętą sporą baterię, tę samą, co w przerzutkach i sztycy SRAM AXS. Kolejnym elementem Flight Attendant jest spore pudełko z siłownikiem i modułem sterującym przymocowane do dampera. System łączy się, oczywiście bezprzewodowo, także z wszelkimi innymi elementami systemu AXS, a całością steruje oprogramowanie i aplikacja systemu AXS, którą instaluje się w smartfonie. To bezprzewodowość i większa możliwość ingerencji użytkownika w działanie systemu w zasadzie całkowicie odróżniają system SRAM od konkurencji Live Valve Foxa, którą testowaliśmy w bB#8/2021.
 

1. Mechaniczne pokrętło regulacji tłumienia powrotu w nowym damperze RS jest szczytowym osiągnięciem egronomii. Jest łatwo dostępne, duże, wymaga małej siły i nie sposób zmienić poziomu tłumienia bezintencjonalnie. Plastikowa  nakładka z logotypem kryje elektronikę i serwomotorek zmieniający parametry tłumienia wolnej kompresji. Zespół jest zgrabnie ukryty. Przycisk i dioda informująca służy do wzbudzania przy regulacjach, ale wystarczy poruszyć rowerem, żeby aktywować Flight Attendanta. 


Instalacja i kalibracja systemu

Uruchomienie systemu wymaga wzajemnego sparowania poszczególnych elementów AXS, kalibracji, a następnie zgrania z aplikacją, którą też trzeba pobrać. Fajnie, że jest to ta sama aplikacja AXS, która współpracuje z komponentami bezprzewodowymi napędu i sztycy. Filmik instruktażowy do uruchomienia Flight Attendenta trwa 3:31’. W przypadku moich skillów (niedobrych) przełożyło się to na dwie godzinne sesje i dwukrotne wgrywanie aplikacji, bo ciągle coś nie działało. Ale uczciwie rzecz biorąc, to nie wina połączeń czy przejrzystości instrukcji. Przy rozumnym posługiwaniu się guzikami (pojedyncze kliknięcie to co innego niż podwójne, a trzymanie guzika długo to co innego niż krótko) i apką (kolejność parowania elementów ma znaczenie, o czym mówi instrukcja, tylko że trzeba ją jednak wcześniej przeczytać) powinno być znacznie krócej. Niemniej jednak próby kolejnych instalacji były dla mnie szalenie frustrujące, ponieważ ścieżki czekał...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ...i wiele więcej!
Sprawdź

Przypisy