Brak wyników

Rower

21 października 2021

NR 7 (Październik 2021)

Fusion

Rowery z miejskiej wypożyczalni dzieli spora różnica względem sprzętu przeważnie prezentowanego na łamach naszego magazynu. Łamiąc zasadę suspensu, możemy napisać, że zarówno prezentowany rower, jak i system, którego jest elementem, przyczyni się do dalszej ewolucji miejskiej mobilności

Rowerowe wypożyczalnie to oczywiście żadna nowość, od dawna funkcjonują w wielu europejskich, a także polskich miastach. Jednak aby mogły być realną alternatywę dla innych środków komunikacji, muszą być powszechnie dostępne, czyli dysponować odpowiednio liczną flotą rowerów oraz stacji rozstawionych na terenie całego miasta, a nie tylko w jego centrum. W rzeczywistości niewiele wypożyczalni spełnia to kryterium i w wielu miastach ich zasięg jest ograniczony, a duża część populacji mieszkańców nie ma w pobliżu domu stacji rowerów. Przyjmuje się, że w optymalnym rozwiązaniu w centrum miasta stacje powinny być lokowane w odległościach umożliwiających dojście do nich w kilka minut, a na peryferiach nie powinien przekraczać dziesięciu minut. Oczywiście, liczba stacji i powiązana z nimi liczba oferowanych rowerów w prosty sposób przekładają się na pieniądze. Miejska wypożyczalnia to niebagatelny koszt, którego nie da się pokryć z samych opłat za wypożyczenia, o czym w ostatnim roku boleśnie przekonali się operatorzy z Trójmiasta i Krakowa. Warszawa, która w całości finansuje działanie, liczącej 6,5 tysiąca sztuk, floty miejskich rowerów w tym roku wyda na ten cel ok. 16 mln złotych, a i tak system działa tylko od marca do listopada, ponieważ w sezonie zimowym wypożyczeń jest tak mało, że utrzymanie jego działania byłoby zbyt kosztowne. Inną stroną zagadnienia, również powiązaną z finansami, jest też to, że na wypożyczalnie najczęściej decydują się duże miasta, dysponujące pokaźnymi budżetami. Tymczasem Polska to kraj miast, których populacja nie przekracza 50 tysięcy mieszkańców. A zaledwie ok. 8% z łącznej floty rowerów publicznych, jakie mamy w naszym kraju, lokuje się w tych mniejszych ośrodkach.

 1. Do obsługi roweru służy aplikacja Zoov (IOS i Android). Po wpisaniu lub wskazaniu na mapie miejsca, do którego chcemy się dostać, aplikacja wyszukuje najbliższy dostępny rower z poziomem naładowania akumulatora wystarczającego do pokonania zaplanowanej trasy i umożliwia jego zarezerwowanie na czas potrzebny, aby do niego dojść. Odblokowanie roweru następuje poprzez zeskanowanie kodu QR umieszczonego na rowerze, od tego momentu rower jest „nasz”. W czasie jazdy, dzięki „zaszytej” nawigacji, Google może nas prowadzić do celu, na bieżąco podając pozostały dystans i czas dotarcia do celu oraz stan naładowania akumulatora. Po zakończonej jeździe wystarczy się „wylogować”, aby zatrzymać naliczanie opłaty (przy wypożyczeniach krótkoterminowych), żeby rower znowu stał się dostępny dla innych. Gdy po drodze chcesz się zatrzymać i np. zrobić szybkie zakupy, nie kończąc wypożyczenia, możemy skorzystać z opcji pauzy, która blokuje rower, aby zabezpieczyć go przed kradzieżą, ale ten cały czas jest zarezerwowany dla nas i nikt inny nie może go w tym czasie wypożyczyć. Gdy rower jest zablokowany, aktywuje się system antykradzieżowy, na który, oprócz monitoringu GPS, składają się alarm dźwiękowy, włączający się, gdy rower zostanie poruszony, a także elektryczna blokada silnika, drastycznie utrudniająca nawet jego przetaczanie. 2. Stacje dokujące nie tylko zajmują bardzo mało miejsca, ale dodatkowo występują w czterech wariantach, w których łatwo można zmienić źródło zasilania, wybierając między przyłączem energetycznym, wtyczką sieciową lub akumulatorem ze zużytych baterii. Wszystko to znacząco ułatwia montaż i dopasowanie do warunków infrastrukturalnych w potencjalnym miejscu przeznaczenia.

3. Na kierownicy umieszczony jest regulowany, aluminiowy uchwyt, aby móc wygodnie korzystać z telefonu w czasie jazdy. Na mostku widoczny jest indywidualny kod QR roweru, który należy zeskanować za każdym razem przy aktywacji roweru. 4. Elektromagnetyczne uchwyty z przodu i z tyłu roweru nie tylko służą do dokowania, ale pełnią również funkcję gniazd ładowania, i dzięki nim w jednej stacji może ładować się jednocześnie do 15 rowerów! Unikalnemu procesowi s...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ...i wiele więcej!
Sprawdź

Przypisy