Brak wyników

Rower

24 października 2022

NR 10 (Październik 2022)

Funbike E-Power 6.0

0 811

Wrażenia z jazdy 

Na E-Powerze można poczuć się wygodnie, pozycja jest „bez napinki”, a rozsądnie szerokie siodło ma dobrze dobraną twardość wypełnienia. Do zastosowań miejsko-rekreacyjnych kierownica ma właściwą szerokość, a i ergonomiczne chwyty myślę, że znajdą uznanie wśród większości użytkowników. E-Power jest bardzo żywy i szybko reaguje na sygnały z kokpitu, co w jeździe miejskiej daje poczucie łatwości manewrowania, pozwalając błyskawicznymi ruchami kierownicy omijać nawet drobne przeszkody. Silnik Bafang pracuje prawie bezgłośnie. Dysponuje momentem tylko 45 Nm, ale to wystarcza, aby nadać jeździe niezłej dynamiki, a nawet „odwalić” za użytkownika praktycznie całą robotę. Tak, system należy do tych podstawowych, bez pomiaru mocy, przez co poziom wsparcia silnika nie zależy od zaangażowania użytkownika, lecz tylko od wybranego trybu. Jeżeli ktoś lubi, to na płaskim, a nawet pod lekkie wzniesienia można jeździć „na leniwca”, wystarczy powoli kręcić korbami tylko po to, by dawać impulsy czujnikowi kadencji. Przy takim sposobie jazdy cała siła napędowa idzie z silnika (tylko rower rozpędza się bardzo wolno). Jednakże, czy na pewno o to chodzi w rowerze? Nie ma jednak co liczyć na to, że rower sam wjedzie pod bardziej strome wzniesienia. Silnik jest wprawdzie wystarczająco mocny, aby podjazdy pokonywało się znacznie łatwiej niż na klasycznym, ale trzeba dodać coś od siebie, aby pokonać te najbardziej strome trzeba korzystać z przełożeń, których E-Power ma zaskakująco dużo. Dla mnie trójtarcz w rowerze wspomaganym silnikiem to niepotrzebna komplikacja systemu napędowego. Z przedniej przerzutki korzystałem bardzo rzadko i tylko dlatego, że koronka 42 z. jest za duża do pokonywania stromych podjazdów w terenie, a 34 z. za mała, aby rozpędzić rower na płaskim nawet do prędkości 25 km/h, szczególnie jeżeli użytkownik nie jest nawykły do pedałowania z wysoką kadencją. Najmniejsza tarcza 24 z. wydaje się w ogóle niepotrzebna, przynajmniej dopóki działa wspomaganie. Gdybym stał się posiadaczem Funbike’a, zmieniłbym potrójny suport z przodu na korby z pojedynczą koronką, np. 38 lub 40 z., co przy wsparciu silnika zapewniłoby wystarczająco uniwersalny zakres przełożeń zarówno do jazdy w mieście, jak i w łatwym terenie, napęd byłby prostszy w obsłudze, a rower trochę lżejszy. Z drugiej jednak strony byli testerzy, którzy raportowali, że na długich i bardziej stromych podjazdach szerszy zakres przełożeń okazał się przydatny, czyli jak zawsze wszystko zależy od użytkownika. W terenie, gdy szlak z szerokiej drogi zaczyna się zmieniać w wąskie ścieżki, szybko okazuje się, że E-Power jest wyraźnie nadpobudliwy i geometria nie sprzyja precyzyjnemu manewrowaniu. Jeżeli nie ma się bardzo dobrze opanowanej techniki sterowania, to do utrzymania pożądanej linii jazdy konieczne jest znaczne ograniczenie prędkości, bo inaczej jazda przestaje być przyjemna i łatwo wypaść z trasy. Precyzyjnemu pokonywaniu technicznych odcinków nie sprzyja także spore opóźnienie (ćwierć obrotu korby) startu wspomagania. Dodatkowo przez to, że system nie ma pomiaru mocy użytkownika, to niezależnie, czy „ciśniemy” mocno czy lekko silnik, gdy już się włączy, zawsze „dorzuci” od razu pełną porcję watów, jaka wynika z wybranego poziomu i trybu wspomagania. O ile tam, gdzie mamy dużo miejsca, nie jest to istotne, to przy ciasnych manewrach nagły przyrost mocy w wielu sytuacjach zamiast pomóc, może wręcz wypchnąć z trasy. Tym bardziej że czas reakcji systemu po tym, jak przestanie się pedałować, jest jeszcze dłuższy i jedynym, co najczęściej ratuje w podbramkowych sytuacjach, i za to duży plus dla producenta, są dźwignie hamulców z czujnikami odcinającymi pracę wspomagania w momencie ich naciśnięcia. W tym przypadku reakcja jest natychmiastowa i umiejętnie posługując się hamulcami, można w znaczn...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ...i wiele więcej!
Sprawdź

Przypisy