Oksymoron? Bynajmniej. Nie chodzi bowiem o rowery do „hodowania grubasów”. Sprzętem takim powinni zainteresować się rodzice, którzy chcą wymagać od dzieci towarzyszenia w wycieczkach o całkiem dorosłych parametrach zasięgu i średniej prędkości.
Do tej pory kategoria rowerów dziecięcych z elektrycznym wspomaganiem była traktowana nieco po macoszemu. Jak zauważyliśmy w redakcji, jeszcze niespełna trzy lata temu potrafiliśmy wskazać tylko jeden oferowany model. Obecnie ta kategoria rozwija się wprost proporcjonalnie do rozwoju rynku dorosłych e-bike’ów i w ofertach producentów przybywa rowerów elektrycznych dla najmłodszych. Spróbujmy zatem odpowiedzieć na pytanie o to, czym kierować się podczas wyboru roweru elektrycznego dla naszych pociech.
Po pierwsze, rower musi być lekki. Co prawda na podjazdach nie ma to większego znaczenia, ale mniejsza masa oznacza, że dziecko będzie miało lepszą kontrolę nad maszyną podczas jazdy, a także większy komfort podczas normalnej obsługi czy podnoszenia. Im lżejszy rower i im lżejsze komponenty, tym lepiej. Po drugie, opony. Analizując ofertę rynku, wyciągamy wniosek, że większość rowerów to hardtaile. Dodatkowo ze względu na obecność wspomagania ważą ponad 15 kg, więc stosowanie opon o większej objętości ma sens – ze względu na większą odporność na uszkodzenia, łatwość prowadzenia oraz komfort jazdy. Po prostu gruba opona przejedzie po wszystkim.
Biorąc pod uwagę, że dzieci nawet w tym samym wieku wykazują duże różnice pod względem masy i wzrostu, preferowany będzie przedni widelec pneumatyczny. Pozwoli on dopasować twardość amortyzacji do masy latorośli. Należy pamiętać o tym, że nasza pociecha poniesiona entuzjazmem może niekiedy przesadzić z prędkością. Dlatego tak ważne jest, aby dziecięcy rowery elektryczne wyposażone były w hydrauliczne hamulce tarczowe. Tylko one zapewnią właściwą siłę hamowania dostosowaną do mniejszej siły dłoni maluchów, właściwą modulację, a także pozwolą sprawnie i bezpiecznie kontrolować prędkość. Standardem jeżeli chodzi o pojemność baterii jest 400 Wh. To mniej niż „dorosłe” rowery elektryczne, ale pamiętajmy o tym, że bardzo często w tej kategorii stosowane są napędy dysponujące mniejszą mocą i momentem, a i użytkownik jest znacznie lżejszy, z czego wynika niższa konsumpcja energii.
Wybierając dziecięcy rower elektryczny, warto spojrzeć na niego przez pryzmat geometrii. Kąty i długości powinny zawierać się w geometrycznej medianie i raczej przedstawiać wartości zachowawcze, a nie wychodzić przed szereg. Tu nie ma miejsca na eksperymenty i geometria ramy musi być zrównoważona, aby odpowiadała najmłodszym o różnym stopniu zaawansowania w technice jazdy.
APACHE TATE 24”
Cena: 5299 zł
Rama wykonana ze stopu Al 6061. Na wyposażenie roweru składają się widelec amortyzowany SR Suntour XCT JR HLO o skoku 80 mm, ośmiobiegowy napęd Shimano TX 800, hydrauliczne hamulce Tektro oraz szerokie opony 2.35”. Dostępna jest również wersja na kołach 27,5”.
BBF Argos 1.0 Kids
Cena: 2199 euro
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!